Ania chciała zrobić swojemu mężowi niespodziankę w postaci pięknego zdjęcia w ciąży.
Przyszła więc do nas na “krótką” sesję zdjęciową, która i tak trwała ponad godzinę (plus czas na makijaż i “zrobienie” włosów – tez około godzinki). Z sesji zdjęciowej powstały dwie wyjątkowe fotografie ciążowe. Jedną z nich chciałabym się tutaj z Wami podzielić.
Ania swoje zdjęcia otrzymała w eleganckim passe-partout w rozmiarze 30×40 cm a na prezent dla męża wybrała fotografię w większym formacie, wydrukowaną na piance i oprawioną w czarną aluramę. Wyszło świetnie. A, jak napisała nam Ania, męża “zamurowało” z wrażenia 🙂