Studyjny portret dziecka – pamiątka na całe lata.
Współpraca z dziećmi jest specyficzna – szybko się nudzą i zniechęcają, trzeba więc działać zdecydowanie i sprawnie. Albo obiecać im jakąś nagrodę za dzielne pozowanie 😉 NO i niestety, o długiej sesji nie ma mowy… No, chyba, że ktoś jest urodzonym modelem. Ale nie Kostek 😉 Ledwo wytrzymał 30 minut przed obiektywem. Ale – lepsze przecież 1-2 dobre zdjęcia niż 30… przeciętnych 😉