Fotografia portretowa: kobieca, z brzuszkiem, biznesowa; Sesja zdjeciowa w studio, we wnętrzach, w plenerze; Fotograf: Agnieszka i Dagmar Łosowscy, ADStudio, Warszawa.
Thu wraz z mężem przyleciała do nas aż z zachodniego wybrzeża USA. No, może nie specjalnie na swoją ciążową sesję zdjęciową, ale przy okazji rodzinnego pobytu w Polsce, umówili się z nami na studyjną sesję brzuszkową.
A oto jej efekt: przed Wami Thu z synkiem Dominickiem w brzuszku 🙂 
Kobieca sesja biznesowa a przy okazji bardzo kobieca sesja portretowa. Dość często zdarza się, że przychodzą do nas dziewczyny na sesję biznesową a “przy okazji” 😉 zabierają ze sobą również coś bardziej sexy – i jak tylko starczy nam czasu po zdjęciach biznesowych z wielką radością fotografujemy je w zupełnie innej odsłonie 🙂
Przed Wami śliczna Paulina – w obu odsłonach:
Asia i Gil przyszli do nas na sesję brzuszka ze swoim ukochanym psem Dżambo.
Ich córeczka jest już od kilku tygodni po tej stronie brzuszka a cała Rodzinka szykuje się na sesję rodzinną 🙂
Studyjny portret dziecka – pamiątka na całe lata.
Współpraca z dziećmi jest specyficzna – szybko się nudzą i zniechęcają, trzeba więc działać zdecydowanie i sprawnie. Albo obiecać im jakąś nagrodę za dzielne pozowanie 😉 NO i niestety, o długiej sesji nie ma mowy… No, chyba, że ktoś jest urodzonym modelem. Ale nie Kostek 😉 Ledwo wytrzymał 30 minut przed obiektywem. Ale – lepsze przecież 1-2 dobre zdjęcia niż 30… przeciętnych 😉
Portret nowożeńców – sesja zdjęciowa na zaproszenia.
Tak naprawdę nie był to jeszcze portret nowożeńców, ale narzeczonych.
Justyna i Maciek, zainspirowani ślubnym zdjęciem babci z lat 50-tych, zechcieli mieć podobne zdjęcie, i na jego bazie wykonać zaproszenia na swój ślub.
Aby bardziej nawiązać do klimatów tamtych lat, postaraliśmy się nawet o bukiet z goździków z asparagusem 🙂
W czasie niedługiej sesji zdjęciowej wykonaliśmy dwie odsłony portretu a’ la monidło: poważną i roześmianą.
A która wersja Wam podoba się bardziej?
